Jeziorak Chwałowice - strona oficjalna

Jeziorak przegrał pierwszy mecz w tym sezonie, drużyną która pokonała podopiecznych Sławomira Sobiły był LZS Jadachy który zwyciężył 1:0 po bramce w końcówce spotkania.

Jeziorak mecz rozpoczął po swojej myśli i zaczął atakować na bramkę LZS-u, lecz naszej drużynie brakowało wstrzelenia się w bramkę. Po jednej z akcji piłkę głową do siatki gospodarzy skierował nasz zawodnik lecz obrońca Jadach zdążył wybić ją z linii na aut. Końcówka pierwszej połowy toczyła się już w środkowej części boiska.

Po przerwie obie drużyny pełne werwy ruszyły po 3 pkt. W 60' sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego na naszą korzyść... Piłka odbijając się od murawy trafiła w wyciągnięte ręce obrońcy Jadach, sędzia mimo że widział bardzo dobrze całą sytuację nie odgwizdał przewinienia i mecz toczył się dalej. Kolejna akcja i kolejny błąd popełnia tym razem sędzia boczny który pokazuje spalonego którego wogóle nie było!!! Pod koniec spotkania zawodnik Lzs-u Marcin Wolan uderza piłkę która trafia w poprzeczkę bramki, a w 80' po krótko wykonanym rzucie rożnym zawodnik gospodarzy uderzając z okolic 16 metra trafia w samo okienko bramki dając tym golem pierwsze zwycięstwo Jadachom na własnym boisku. 

Gdyby nie fatalna postawa arbitrów na pewno udało by się nam wygrać ten mecz lub co najmniej zremisować. Świat się przecież nie zawalił i trzeba grać dalej, musimy wziąść się za siebie i się zrehabilitować w niedzielę w meczu ze spatkowiczem klasy okręgowej Strażakiem Przyszów.

LZS Jadachy - Jeziorak Chwałowice 1:0 (0:0)
Bramki: ?

Jeziorak: Marcin Iberle - Andrzej Oskroba, Karol Rybak, Piotr Madej, Paweł Kurkiewicz - Paweł Nowiński, Rafał Suszek (Marcin Górniak), Krystian Gąsiorowski, Paweł Czerpak (Marcin Kurkiewicz) - Paweł Ziółkowski, Krzysztof Oźga

• Komentarzy [10]
• czytano: [1526]
• DO